przyjechał do miasta i zostawił w swoim domostwie walizki po czym od razu udał się na molo podziwiając piękno hmmm morza ?
Offline
Gisele udała się na molo. Stanęła sobie i oparłszy się o barierkę wpatrywała się w wodę
Offline
zobaczył 1 żywą dusze więc podszedł
- pięknie tu prawda ? - powiedział z zacięciem poety
Offline
Offline
-Gisele - powiedziała także z uśmiechem na twarzy
- Od niedawna w mieście? - spytała patrząc na niego
Offline
Offline
Uśmiechnęła się i spojrzała w na wodę sentymentalnym wzrokiem
Offline
Offline
- nie ja... - powiedziała i popatrzyła na zegarek
-... ja przyjechałam jakieś 16 godzin temu - powiedziała i popatrzyła na niego z uśmiechem
Offline
zasmiał się
- cuz za dokładnosc w tym miescie - odparł z usmiechem i spojrzal na dziewczyne
Offline
podniosł brwi
- wszystko wyjdzie z czasem jak tu jest - skwitował z usmiechem
Offline
- ja nic nie słyszałem porostu przyjechałem tu odpocząć od sezonu - zaśmiał się
Offline