Lily siedziała przy swoim ulubionym stoliku, wyglądając przez wieelką szybę i obserwując sobie ludzi, którzy spacerowali wzdłuż promenady. Czekała właśnie na podwójne latte, tym razem amaretto. No tak bo ona codziennie inne piła, a we wtorki przypadało z amaretto. Tzn. amaretto wypadało też w deszczowe dni, gdyż najlepiej poprawiało dziewczynie humor. Ponadto według jej skromnej opinii było najsmaczniejsze.
Offline
Offline
Offline
zamówił to o co prosiły a dla siebie Zieloną Herbatke ^_^
kelner przyniósł wiec trza było zaczac rozmowe
- to co ciekawego powiecie ? - podniosl brwi
Offline
Patrząc tak na nich, uświadomiła sobie, że chociaż znała ich imiona, to sama się nie przedstawiła - w ogóle, jestem Blair - uśmiechnęła się do nich, kładąc łokcie na blat stołu. Na jednej dłoni wsparła głowę, czekając, aż chłopak złoży zamówienie- Jesteście stąd? - spytała, z braku lepszych tematów do rozmowy. Kiedy kelner przyniósł zamówienie, położyła łapki na filiżance, ogrzewając je sobie - Ja studiuję. Prawo- odpowiedziała chłopakowi, bo tym właśnie się teraz zajmowała.
Ostatnio edytowany przez Blair (2009-03-04 17:33:00)
ubranie: o4.o3
Offline
-Tak.-odpowiedziała dziewczynie.
-Czy wiecie, że piramidy powstały jako rozwinięcie pierwotnych mastab, płaskich grobowców budowanych na planie prostokąta w Okresie Archaicznym?-powiedziała spoglądając na nich wyczekująco.
-O taką ciekawostkę ci chodziło?-spojrzała na chłopaka wesoło.
Offline
- ja jestem z Madrytu - odpowiedział
zasmiał się
- no bez przesady ... ja planuje sie uczyc ale nie histori - powiedział
Offline
Offline
napił się herbaty
- myślałem o informatyce lub architekturze -powiedział z uśmiechem
Offline
-architektura wydaje się ciekawsza.-stwierdziła.
-ale i tak wolę marketing.
Offline
usmiechnął się
- marketing bardzo ciekawe - podniosł brwi i przeleciał po niej wzrokiem czemu niejest modelka ^_^
Offline