weszli do kina i staneli przed tablica menu flmowego ;P
- no to wybieraj - powiedział ;p
Offline
-A zapomniałam zapytać. My idziemy do kina czy na film?-zapytała unosząc figlarnie brwi do góry.
Offline
- hmmm na film - zasmiał się
- czyn swoja powinnosc i wybieraj romansidło - zasmial sie
Offline
-Hmm to może..."jak stracić chłopaka w 10 dni"?-zaśmiała się.
-Może być ciekawe.-dodała próbując być poważna.
Offline
podszedł do kasy i kupil 2 bilety na ten jej film ;P
- popkorn ? cola ? pepsi ? do filmu ? - zasmiałsie
Offline
Offline
podszedł do barku i wział cole dla siebie i dla niej cole zero ;p
- hmm jakbys troszke nabrała do bioderek to ja bym nienarzekal były by seksowniejsze - skitwoał
Offline
-Mam rozumieć, że teraz wygladam źle?-zapytała ze złością naburmuszając się.
Offline
przekrecił oczami
- nie z kad ze swietnie wygladasz tak sobie zazartowałem - mrugnał do niej ;p
Offline
-Nie wierzę ci, ale dobra chodźmy już na ten film.-powiedziała smutnym głosem i pociągnęła go za sobą.
Offline
Offline