- No i proszę. - uśmiechnal się i niechętnie puścił jej dłoń - To ja się będę zbierać - powiedział opierając się o ścianę. Po chwili jednak odbił się od niej delikatnie i wycofywał wolno
-widzę że nie chcesz wejśc i pobawić się u mnie- zaśmiała się bo u niej często się bawili w różne zabawy bo miła duży pokój xd i fajny ^^ spojrzała z uśmiehcem szerkoim na niego
-Też chcę- uśmeicnęła się i odeszła do drzwi i podeszła do niego. wspięła się lekko na place- dobranoc- wyszeptała będąc tak blisko i pocałowała nie w usta nie wp oliczek a w kącik ust tak dwuznaczie
Uśmiechnał się gdy to zrobiła tak fajnie i spojrzał jej w oczy - Dobranoc - wyszeptał. Poczekał jeszcze aż wejdzie do mieszkania a potem z uśmiechem na ustach się ulotnil do domu.